Welcome to the Polish Psychedelic Trance Portal

roswell - some sort of creature


roswell_-_some_sort_of_creature
Glitchy.Tonic.Records, 2015


1. Some Sort Of Creature
2. Tasty Treat
3. Detramental






Niezależna wytwórnia Glitchy.Tonic.Records specjalizująca się głównie w minimalu, progresywach i sub-nurtem, który od pewnego czasu przyjęło się nazywać zenonesque (wiadomo dlaczego ;)), tuż przed świętami zaproponowała kolejną pozycję, którą możemy ściągnąć z darmowego portalu Ektoplazm. Co znajdziemy wewnątrz samej EP? Przede wszystkim trzy tłuste, minimalistyczne parkietowe zamiatacze, przeznaczone zdecydowanie na późniejszą porę imprezowania.

Przypominają się złote czasy Sensienta i spółki - a przecież tego typu rytmy nadal lekko wpadają co poniektórym w ucho (i w stopy). Pomimo tego, że starsi wyjadacze znają te wszystkie patenty, brzmienia basu i cyrfrowe sztuczki na pamięć - jestem pewien, że młodsze pokolenie będzie się przy tych nutach bawić równie dobrze. Klimatu całemu wydawnictwu dodaje arcyciekawa tematyka Strefy 51, najbardziej znanej tajnej bazy Stanów Zjednoczonych. ;) W każdym utworze znajdziemy sporą ilość tajemniczych szmerów, szeptów i pogłosów budujących atmosferę. Znajdą się także wsamplowane motywy i dialogi dotyczące samej Area 51.

Pomimo zaledwie trzech numerów chciałoby się usłyszeć więcej, gdyż jak dla mnie klimat na dobre rozkręca się właśnie wraz z nastaniem ostatniego kawałka "Detramental" z głębokim, "parowozowym" basem (rozpalonym zapewne na podpałce z jąder obcych). Nie dziwota, że musieli się nieźle wkurzyć - w środku utworu możemy wyraźnie usłyszeć, co o nas myślą ("The human race is pathetic. We are not your friends."). No ja się im nie dziwię! W tym momencie nie miałem już wątpliwości, że okolice Roswell trzeba będzie uważnie śledzić i wypatrywać pełnego albumu. Wyjątkowo porządna, cyfrowa i ręcznie malowana bardzo klimatyczna okładka dopełnia solidnego obrazu całości.

Przez pierwsze dwa utwory wyraźnie słychać iż nowej tajemnicy zenonesque nikt tutaj nie odkrył, natomiast zmienicie nieco zdanie po przyswojeniu niewątpliwego króla tej EPki, czyli wspomnianego już wyjątkowo udanego "Detramental". Dla tego jednego kawałka-torpedy, który już wylądował na moim mp3 (i podbił końcową ocenę o pół punktu), nie zaszkodzi dołączyć tę pozycję do swojej kolekcji.

Ocena: 7.5/10

JetMan